„W promieniach październikowego słońca” 23 października 2016 r. odbyły się kolejne zawody pływackie w Zielonej Górze, w których wzięli udział wolsztyńscy sportowcy, z którymi na miejscu imprezy zameldował się trener Krzysztof Bimkiewicz. W zawodach udział wzięli zawodnicy w kategoriach wiekowych od rocznika 2004, 2005, 2006, 2007 i młodsi. Wśród ekipy z UKS „3 Wodnik Wolsztyn” tym razem nie zabrakło też kibiców, za co dziękujemy. Wasz doping był bezcenny. W zawodach udział wzięło wielu nowicjuszy, dla których start był pierwszą potyczką sportową. Wszyscy okazali serce do walki.

Po raz kolejny zawodnikiem imprezy w swojej kategorii rocznika 2004 został uczeń Szkoły Podstawowej nr 3 w Wolsztynie, Hubert Woga, za co należy mu się ogromny szacunek, pokonał rywali m.in. z Poznania, Śląska i Zielonej Góry. Zwyciężył w doskonałym stylu w konkurencji 200m stylem dowolnym, uzyskując czas 2:19:80, wyprzedzając o sekundę drugiego zawodnika z Zielonej Góry. W konkurencji 100 metrów delfinem był o sekunde za zwycięzcą, na drugim miejscu, 1:14,40.

Na podium stanął również jeden z młodszych zawodników, Bartosz Rogoziński(2006) uczeń klasy czwartej, tej samej szkoły co Hubert. Bartek w swoim debiucie na dystansie 100m stylem zmiennym uzyskał czas 1:37,06 co dało mu doskonałe trzecie miejsce, i zdobycie podium. Na 50m kraulem był na piątym miejscu, z niespełna sekundą straty do pozycji medalowej.

Marcelina Szafran zdobyła 5 miejsce w ciężkiej konkurencji 200m stylem dowolnym. Lepiej spisała się w konkurencji stylu zmiennego na dystansie 100 metrów. Tu przewagą kilkunastu setnych sekundy wyprzedziła kolejną zawodniczkę i stanęła na ostatnim stopniu podium. To doskonała nagroda, za pracę włożoną po poprzednich, nie koniecznie udanych zawodach dla Marceliny. Super.

Gabrysia Kazubska została wyróżniona dyplomem z udział w konkurencji 50 metrów stylem dowolnym, zajęła 5 miejsce, a strata do zawodniczki na drugim miejscu to zaledwie 34 setne sekundy.

Wyróżnienie otrzymał Kamil Lisiewicz,dyplom za zajęcie 5 miejsca na 50m delfinem.

W szczególności cieszymy się ze startu nowych, tegorocznych zawodników, którzy mają za sobą zalewie ok. 1,5 miesiąca przygotowań. Nawiązali walkę z rówieśnikami i dzielnie walczyli. Zabawa była znakomita. Doping rodziców na pewno pomógł każdemu z nich.

Tak minęła kolejna pływacka niedziela na Pływalni na ul. Wyspiańskiego, w stolicy województwa lubuskiego, Zielonej Górze, która żyje sportem, a w tym mieście pływanie jest wpisane w jego historię.